PIĘKNA BIELIZNA NIE TYLKO DLA PARTNERÓW, ALE TAKŻE DLA NAS SAMYCH
Bardzo często decydujemy się na kupno pięknej, koronkowej bielizny dla naszych parterów, ale taki zakup może być także rewelacyjnym pomysłem dla nas samych! Popularność seksownych zestawów bielizny niewątpliwie wzrasta, o czym świadczy coraz więcej firm szyjących tę część garderoby. Co więcej, wiele marek, również tych sieciówkowych, wprowadza do swojego asortymentu właśnie tego typu produkty. Rynek bieliźniarski stał się tak różnorodny, że każdy znajdzie coś dla siebie. Nie ważne, jaki mamy rozmiar, preferencje, czy budżet. Powstaje jednak ważne pytanie — dlaczego właściwie decydujemy się na zakup pięknej bielizny?
SEKSOWNA BIELIZNA MOŻE BYĆ MIŁĄ NIESPODZIANKĄ DLA NASZYCH PARTNERÓW
Zazwyczaj decydujemy się na zakup seksownej bielizny w celu urozmaicenia relacji, szczególnie seksualnej, z naszymi partnerami. Jest to dosyć zrozumiałe, w końcu może stanowić miłą niespodziankę, coś nowego. Wówczas najczęściej wybieramy skąpe, prześwitujące, koronkowe lub skórzane fasony, czyli wszystko to, co kojarzy się nam z seksapilem. Powinnyśmy jednak pamiętać, aby wybierać takie kroje, w których będzie nam wygodnie, a przede wszystkim, w których będziemy dobrze się czuły. To, że jakiś model jest akurat modny, nie oznacza, że będzie dobrze wyglądał także na nas, dlatego przy zakupach warto kierować się indywidualnymi preferencjami. Szczególnie przy tak szerokim wyborze krojów i materiałów! Obecnie projektanci bielizny wychodzą nieco poza ramy i tworzą oryginalne modele, które nie są już jedynie bielizną. Często spotkamy np.: skórzane paseczki, które podkreślają biust lub służą jako pasy do pończoch. Co ciekawe, w niektórych sklepach możemy zakupić całkowicie osobno takie dodatki i przyozdobić nimi już posiadane staniki i majtki od innych marek. Takie rozwiązanie będzie przyjazne nie tylko dla portfela, ale także dla środowiska!
W Internecie znajdziemy całą masę artykułów zatytułowanych "Dlaczego warto kupić seksowną bieliznę?", a jednym z podpunktów niemalże zawsze jest „seksowna bielizna dla twojego partnera”. Oczywiście, trudno nie zgodzić się z autorami owych tekstów, którzy twierdzą, iż seksowna bielizna rozpali ogień w sypialni, jak nic innego i zachęcają oni do zaskakiwania swoich kochanków. Rzeczywiście, seksowna bielizna sprawdzi się w łóżku, ale nie powinnyśmy zapominać, jak dobra jest ona dla nas samych!
BOOSTER PEWNOŚCI SIEBIE, CZYLI SEKSOWNA BIELIZNA DLA NAS SAMYCH
Kupowanie seksownej bielizny jest rewelacyjną inwestycją w samopoczucie i pewność siebie. Mogłoby się wydawać, że to, co mamy pod ubraniami nie jest istotne, ponieważ niemalże nikt tego nie dostrzega, ale… nic bardziej mylnego! Wpływ, jaki ma na nas ładny komplet bielizny możemy porównać do pielęgnacji twarzy. Z pozoru nikt nie zdaje sobie z tego sprawy, nie zwraca na to uwagi, lecz my doskonale o tym wiemy! Czujemy się zadbane i dzięki temu zwiększa się nasza pewność siebie. Podczas zakupów bielizny wyłącznie dla siebie, dajmy ponieść się naszym pragnieniom. Kupujmy to, co rzeczywiście się nam podoba i o czym od dłuższego czasu marzyłyśmy. W końcu robimy to dla NAS, a nie kogoś innego, prawda? Nie musimy więc liczyć się ze zdaniem osób trzecich, co daje niesamowite poczucie swobody przy wyborze bielizny. Oferta sklepów jest tak szeroka, że z pewnością każda z nas znajdzie coś dla siebie!
Jeśli uda się nam kupić coś, co spełnia wszystkie oczekiwania, to zastanówmy się, czy nowy komplet lub dodatek bieliźniany nie sprawdzi się przypadkiem jako urozmaicenie naszej stylizacji. Dobrym źródłem inspiracji w tym zakresie będzie kultowy serial „Seks w wielkim mieście”, a konkretnie jego główna bohaterka Carrie Bradshaw. Aktorka wylansowała bowiem noszenie kolorowych staników pod białe, lekko prześwitujące bluzki oraz kawałek koronki wystający nonszalancko spod koszuli. Moda stała się tak inkluzywna i otwarta, że skrawek widocznej bielizny nikomu nie powinien już przeszkadzać, a wręcz przeciwnie — potraktujmy go jako zawadiacki element naszego outfitu!
Według badań przeprowadzonych przez Arvato Bertelsmann, popyt na bieliznę wciąż rośnie. W 2016 roku rynek bieliźniarski stanowił zaledwie 9,6% przemysłu tekstylnego i obuwniczego w Polsce, a 2020 roku jest to już ponad 13%. Co ciekawe, branża ta (w kontekście światowym) warta jest obecnie 50,5 mld dolarów, jednak specjaliści twierdzą, że w 2027 wartość ta będzie wynosiła… ponad 78 mld dolarów!
- Nina Baranowska